Czytelnia

Piszę, bo kocham pisać. Snuć opowieści. Malować zdarzenia bardziej wyraziste, nasycone kolorami, nawet ładniejsze niż rzeczywistość, która jednakowoż wcale szara nie jest - choć może czasem bywa... Kocham pleść głupoty, dzięki którym ktoś może uśmiechnąć się i mieć lepszy dzień. Cieszę się jak dziecko, kiedy ze słów układam zdarzenia i stwarzam bohaterów, którzy żyją własnym życiem i za którymi czasem nadążyć nie mogę... W takich chwilach czuję się jak reporter wrzucony w wir zdarzeń i rejestrujący wszystko wokół bez wytchnienia. A może po prostu zmyślam radośnie nie mogąc nadziwić się, że Ciebie, mój Czytelniku, cokolwiek to obchodzi... Właśnie, jeśli jesteśmy już przy Czytelnikach, to z tego miejsca dziękuję Wam, którzy wpadliście pod moje skrzydełka i trwonicie przyjemnie czas, za to, że jesteście. Specjalnie dla Was - w oczekiwaniu na PRAWDZIWĄ KSIĄŻKĘ - przyjemnego odbioru!